MoodMatcher 12Hour Lip Color
Red

29 grudnia 2015


Czas leci przeraźliwie szybko. Mi jeszcze zostało półtora tygodnia wolnego, a chciałabym żeby to trwało jeszcze jakieś dodatkowe 2 tygodnie haha. Muszę pisać pracę, o której w sumie zapomniałam, ale gdzieś tam mam w głowie to, że muszę to zrobić.. + parę tłumaczeń mnie czeka i ogarnięcie na zajęcia... Żyję wolnym, żyję Sylwestrem, na który nic jeszcze nie mam, więc dziś i jutro będę uskuteczniać shopping i mam nadzieję, że kupię większość, bo inaczej będzie słabo. A jak wam minął ten świąteczny czas? <3 Mam nadzieję, że spokojnie, rodzinnie i pozytywnie! :)
Zapraszam dziś na recenzję pomadki, której u mnie na blogu chyba jeszcze nie było, ale będzie coraz częściej, bo w końcu się do nich przekonałam! :)

MoodMatcher 12 Hour Lip Color
Red


Cena: 24,50 zł
Pojemność: 3,5g

Opis: Szminka nadaje ustom piękny, niepowtarzalny kolor. Pomadka reaguje na pH naszej skóry, natychmiast nadając jej odcień dopasowany do nastroju i karnacji. Pomadka utrzymuje się na ustach do 12 godzin bez poprawek. Bardzo wytrzymała, nie rozmazuje się. Dzięki zawartości Aloe Vera zapewnia ustom optymalne nawilżenie.

Brzmi pięknie prawda? Miałam kiedyś pierścionek, który ponoć zmieniał kolor w zależności od nastroju, ale tak naprawdę reagował tylko na pogodę, a dokładniej na temperaturę. Kolor wizualnie bardzo mi się podobał i zastanawiałam się czy będzie faktycznie przybierać różne odcienie.


Zaczynając od opakowania jest dla mnie lekko tandetne i nigdy bym nie pomyślała, że może kosztować aż 25zł. Lekko bazarkowe, chińczykowate, więc nie spodziewałabym cudów ani po opakowaniu ani po pomadce.

Pomadka jest naprawdę fajna. Miękka i bardzo łatwo się ją nakłada. Nie rozmazuje się i nie potrzeba w sumie kredki, czy pędzelka żeby dobrze zarysować kontur ust. Wszystko gra. Ja pod nią zawsze nakładałam dodatkowy balsam, bo mam wrażenie, że lekko wysusza usta, na pewno ich dodatkowo nie pielęgnuje ani nie nawilża, więc lepiej dmuchać na zimne. Jest dosyć trwała. Parę godzin spokojnie znajduje się na ustach i równomiernie się zjada, więc tu akurat jestem zadowolona, Nie zauważyłam też zmiany koloru pod względem humoru, ale to nieważne. Bo pomadka taka jaka jest mi bardzo odpowiada :).

A na stronie premiumusa jest wiele różnych możliwości kolorystycznych tej pomadki. I na pewno będę korzystać z tej strony, bo kosmetyki produkowane w USA są bardzo trudno dostępne.

A tak pomadka wygląda w moim towarzystwie haha.




50 komentarzy:

  1. Pomadka bardzo ładnie prezentuje się na ustach. Faktycznie, opakowanie ma trochę tandetne - jak na 24 złotych aż za bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mi się trafił kolor czarny, który po nałożeniu na usta zmienia się w oczoje..y róż :/ jak dla mnie tandeta niesamowita :/ Tobie trafił się bardzo ładny kolor

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładnie CI w tym kolorze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny kolorek :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładna pomadka, ale chyba sporo kosztuje jeśli porówna się ją z jakością ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. cudo kolorek ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładny kolor, choć na zdjęciach wychodzi na bardziej różowy

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja za czerwienią na ustach akurat nie przepadam, ale tobie w niej bardzo ładnie :) Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo ładnie ci z tym kolorem :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny kolor, czerwony ale nie wyzywający:)

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo Ci pasuje taki kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam takiej, ale bardzo mi się podoba ten kolorek:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pasuje Ci :-) . Ja zdecydowanie wolę odcienie nude na ustach albo jasne róże :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawy gadżet i bardzo fajnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  15. super jest ta pomadka!
    zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam jeszcze tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mój brat studiuje w Lublinie, więc w razie jakiejś mojej wizyty u niego możemy coś wykminić :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo ładnie prezentuje się na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  19. ładny ten odcień :) pasuje do Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo ładny odcień. Nie słyszałam wcześniej o pomadkach, które zmieniają odcień w zależności od nastroju. Marketingowcy mają wyobraźnię:)

    OdpowiedzUsuń
  21. może po prostu nie jesteś humorzasta, ale za to śliczna :)
    też nie powiedziałaby po opakowaniu, że może kosztować więcej niż 10zł

    OdpowiedzUsuń
  22. Jestem wzrokowcem i zwracam tez uwagę na opakowania pomadek. Nie rozumiem tego, dlaczego do takiej pomadki zastosowano takie nijakie opakowanie :(

    OdpowiedzUsuń
  23. na ustach wygląda rewelacyjnie

    OdpowiedzUsuń
  24. Przepiękny kolor, bez dwóch zdan - w dodatku pasuje Ci bardzo :) pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. śliczna pomadka, niesamowicie podoba mi się jej kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Wygląda pięknie na ustach btw: cudowne kreski na powiekach <3

    OdpowiedzUsuń
  27. Wow, jaką masz śliczną buźkę, piękny makijaż i idealnie dobrane do kształtu twarzy okulary. Jesteś śliczna. Kolor szminki też Ci pasuje. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, oby był lepszy od poprzedniego.

    OdpowiedzUsuń
  28. Zdecydowanie uwielbiam POMADKI w takich kolorach :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Szczęśliwego Nowego Roku 2016 :)

    http://chicporadnik.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  30. Uwielbiam takie kolory, bo kontrastują z jasną cerą ♥
    Pomadka, pomadką, ale jaka piękna artystyczna ściana tam się kryje! :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Uwielbiam takie odcienie na ustach.

    OdpowiedzUsuń
  32. Wooow! Świetnie się prezentuje na ustach, pasuje do Twojej urody :)
    Lubię pomadki w wyraźnych kolorach :D

    OdpowiedzUsuń
  33. Bardzo dobrze wyglądasz w takim kolorze!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD