Lawenda od Wibo
Nr 493

20 lutego 2015


Heeej :). Od wczoraj mam weekend i jestem w lekkim szoku, że aż tyle udało mi się zrobić ;). Ale tak dziwnie mieć wolne piątki, nie ogarniam tego i w sumie czuję się jakby już była sobota i za niedługo wracam na uczelnię, a tak naprawdę to przede mną jeszcze dwa długaśne dni! I to jest fajne ;). Poza tym chciałabym bardzo podziękować za wszystkie komentarze pod ostatnią notką <3 Wszystkie były tak kochane, podnoszące na duchu i nie spodziewałam się tego tak szczerze <3 Więc tym bardziej poprawiłyście mi wszystkie humor <3. Dodatkowo dziękuję osobom, które po prostu się odezwały, żeby pogadać, bo czytały post, to już w ogóle jest przeeemiłe! :) A teraz zapraszam Was na mojego ulubieńca ostatniego czasu ;).

Wibo, Nr 493




Jeśli chodzi o specyfikę tego lakieru to lekko odbiega od przedstawionego przeze mnie czerwonego odcienia, który jest TUTAJ. Oczywiście na plus! Dopiero na 5 dzień zauważyłam lekko starte końcówki! Kurde naprawdę byłam w szoku, bo rezultat genialny. Lakier nie odchodził od paznokci, więc zmyłam go bo zmyłam, ale wcale nie musiałam, bo wiadomo starte końcówki to nie jest nic złego, a nawet nie wygląda jakoś tragicznie. Nie wiem dlaczego jest taka różnica pomiędzy lakierami, niby tej samej marki, ale nic nie poradzę. 
Mam wrażenie, że mimo wszystko są to całkiem dwa inne lakiery, bo i pędzelek jest cieńszy i wygodniej się nim maluje paznokcie. Można to zrobić dużo bardziej precyzyjnie, co w moim przypadku jest pożądane, bo nie umiem równo malować paznokci niestety :<.
Do genialnych cech lakieru dochodzi kolor, który dla mnie jest wręcz idealny, jest piękny, jest jasny, pastelowy, lawendowy. Nie wiem, jak dla was ale dla mnie kolor genialny ;). Strasznie lubię malować nim paznokcie, bo się ładnie prezentuje, jest idealny na każda porę roku i jest to zdecydowanie mój ulubieniec ! <3




27 komentarzy:

  1. Bardzo lubię lawendowe odcienie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam pastelowe kolory i ogromnie cieszę się, że wiosna idzie i znowu będzie na nie sezon<3

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam go, ale nie pamiętam niestety ile się utrzymywał, ale lubiłam go i kolor bardzo mi się podobał :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam bardzo podobny odcień, ale z Inglota.

    OdpowiedzUsuń
  5. Lakier ma ciekawy kolor. ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Faktycznie, kolor jest świetny ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. nie miałam żadnego lakieru z tej serii, kolor za to bardzo ciekawy ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolor bardzo mi się podoba :) jednak ja nie przepadam za lakierami z Wibo ;/

    OdpowiedzUsuń
  9. fajny kolorek, lubię takie delikatne :) kojarzy mi się zarówno z zimą jak i wiosną :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ładny kolorek ;) zapraszamy do nas ;*

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam lakieru z tej serii. Już od dawna chodzi za mną taki kolor ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. u mnie miętowy z tej serii się nie sprawdził :)

    Pozdrawiam serdecznie i życzę cudownej niedzieli :)
    Anru

    OdpowiedzUsuń
  13. Do mnie ta seria nie przemawia, jednak kolor nawet ładny. :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD