żegnamy 2012.. Witamy 2013 ;)

31 grudnia 2012

Witajcie Kochani po raz ostatni w roku 2012. :) Osobiście sama w to nie wierzę, jak ten czas szybko leci! Wydarzyło się tak wiele, tak wiele przeżyłam, doświadczyłam, a chcę jeszcze więcej i patrzę bardzo optymistycznie w kolejny rok. Wiem, że będzie lepszy od poprzedniego, wiem, że będzie ciekawszy! I dlatego już się nie mogę doczekać. :D I teraz jak przeglądam sobie notkę, którą napisałam dokładnie rok temu to aż się wzruszam... Bo naprawdę widzę, że z roku na rok jest coraz lepiej, mimo niewielu incydentów ;). Jest genialnie! ;D

Okej więc co się wydarzyło :):
  • Sylwester ;) średni humor, bardziej meeting niż impreza, ale trudno xD w tym roku doceniam ^^
  • księżniczka Czardasza ;)
  • pierwsza sesja na studiach, zimowa, ale lajt :D jeden egzamin? chillout
  • równy rok z nim <3 kocham Cie ;**
  • pierwsza praca przy Czekoladowym Festiwalu ;)
  • nieciekawy, burzliwy i wątpliwy okres.
  • sukces! A6W zrobiona od początku do końca ;D
  • 18 mojej Aśki <3
  • impreza w Warszawie <3 20 mojej P. ;D
  • [*]...
  • 18 mojego TŻ
  • niezdana sesja letnia, jeden egzamin w plecy... z**bane wakacje?
  • genialne projekty z Happyholic <3
  • Przyjazd mojej cudownej przyjaciółki na weekend ;))


  • tydzień wolności bez rodziców <3 genialne wakacje ;D lepsze niż jakikolwiek wyjazd ;D
  • Dni mojego miasta - Niska ;D
  • zdana sesja poprawkowa we wrześniu, a więc wita II rok :D
  • uwaga, uwaga od października nie prostuję włosów!
  • skończone 20 urodziny, pozdro :D
  • w końcu sesja zdjęciowa z jakże utalentowanym Michałem ;))
  • nananana Chruślina z moją Ivo <3
  • francuski, francuski, francuski, omomomom Kocham !
  • powrót przyjaciela po 3 latach.. masa <3
  • regularna praca, jako hostessa ;)
  • Nasze pierwsze Spotkanie Blogerek <3 uwielbiam!!

  • wypad całej naszej fantastycznej czwórki do Niska :))

  • utrata czegoś ważnego..
  • zajebiste warsztaty z EcoSpa! już nie mogę się doczekać kolejnego ;D
  • Finał Szlachetnej Paczki... Dalej nie mogę uwierzyc, że to się udało ;) Jeszcze raz wsyztskim biorącym udział: wielkie dziękuję! 
  • Genialny tygodniowy pobyt w Motyczu z fantastyczną 4 ;) (notka będzie ;D)
  • przeżyty kolejny Koniec świata hohoho :D
  • najlepsze święta ever ! 
Bywało różnie. Ale ważne, że teraz jestem szczęśliwa i patrząc na cały rok jestem zadowolona. Wiele się nauczyłam i mam nadzieje, że nie będę popełniać tych samych błędów dwa razy. Bardzo, ale to bardzo bym chciała również podziękować firmom, które zgodziły się współpracować ze mną i z moim blogiem: Merlin, Beabeleza, Safira, Quiz, BioNike, InvuuLondon, Urodaizdrowie i Hot1.

Teraz nic tylko zbierać energię, żeby rok 2013 przyniósł nam jeszcze więcej cudownych niespodzianek ;).  Życzę Wam na dziś mega szampańskiej zabawy !! I jak co roku, oby ten nadchodzący rok był tysiąc razy lepszy od poprzedniego ;).
Jak spędzacie dzisiejszą noc :D?

'Make the present moments your friend, not your enemy."

31 komentarzy:

  1. Mmmm... Pokażesz efekty A6W??? :)
    Zapraszam do mnie ,
    obserwuję twój Blog i liczę na rewanżyk jak i na pozostawienie po sobie śladu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. u mnie to chyba więcej porażek niż sukcesów i przyjemności więc nawet się nie rozpisuję :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Życzę wszystkiego co najlepsze w nowym roku i oby sylwester się udal ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie 2012 był beznadziejny.....oby nastepny okazał się lepszy ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. A widzisz :) ja to nawet chęci tam jechać nie miałam szczerze mówiąc, więc zrezygnowałam. A to tam się uczysz/studiujesz? :)

    No świetna notka, widać, że dużo się u Ciebie działo :) Kurczę fajne takie wypady i takie wspomnienia z kończacego się roku :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Happy New Year ! :)
    obserwuj - http://reyfair.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwsze wyjazdy z ukochaną są zawsze najlepsze, my z P cały czas wracamy do tego pierwszego wspomnieniami ;d
    oby nowy był lepszy od tego! ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ps. tak mój królik nazywa się Pimpolina (od Pimpka), ale w domu wszyscy do niej mówią Pimposia. Pimpolina jest używane, gdy coś nabroi ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. w każdym roku wiele się dzieje, ważnych i mniej ważnych rzeczy. najważniejsze to umieć cieszyć się z każdego dnia i znaleźć pozytywne strony tych gorszych. a na nowy rok życzę Ci wszystkiego dobrego;*

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie wiem dlaczego akurat latarka, ale odkąd ją dostał, to nie rozstaje się z nią na krok :) Nawet z nią śpi :)
    Widzę, że miałaś bardzo udany i ciekawy rok :) Gratuluję zrobienia całej A6W, bo mi nigdy to się nie udało :)
    Szczęśliwego Nowego Roku :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakie cudowne podsumowanie roku! Świetne zdjęcia :) Życzę miłego Sylwestra!

    OdpowiedzUsuń
  12. Super blog!^^ Kiedy kolejna notka?

    OdpowiedzUsuń
  13. Sporo wydarzeń, szczęśliwego Nowego Roku

    OdpowiedzUsuń
  14. szczesliwego nowego roku 1!:)

    OdpowiedzUsuń
  15. looks like fun!

    xx

    www.aroundlucia.com
    www.aroundlucia.com

    OdpowiedzUsuń
  16. U mnie brak podsumowań, za to będą postanowienia ;). Najlepszego!

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetne podsumowanie:)
    Szczęśliwego nowego roku :)

    OdpowiedzUsuń
  18. napewno bedzie jeszcze lepszy :)
    wszystkiego dobrego!

    OdpowiedzUsuń
  19. Trochę się u Ciebie w tym roku wydarzyło. :):) Dla mnie rok jakiś szczęśliwy nie był.

    Co do sukienki z moim poście: Z tego co mi mama mówiła, to na ryneczku ją kupili, cena to pewnie ok. 50-60 zł, ale są też na allegro. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. dużo się działo, oby nowy rok był jeszcze lepszy :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam takie podsumowania, pokazują ile osiągneliśmy przez 365 dni ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Szczęśliwego nowego roku ! :)
    Ja spędziłam sylwestra z przyjaciółmi i muszę zaliczyć go do udanych :D

    http://www.needyesterday.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Dużo się u Ciebie działo... na szczęście więcej dobrego niż złego :) wszystkiego NAJ w 2013!

    OdpowiedzUsuń
  24. Wow, działo się :]

    Nadrabiam zaległości, zatem wybacz, że dopiero teraz :o
    Wszystkiego naj!

    OdpowiedzUsuń
  25. widzę, że ten rok był dobry dla Ciebie :)

    ja spędzałam sylwestra u przyjaciółki pod Częstochową, dlatego nie mogłam odpisać wcześniej ;p
    do tej pory nie mogę dojść do siebie, nogi chcą mi odpaść ;c

    OdpowiedzUsuń
  26. jejjuuu ja też chcę odstawić prostownice!!!! Ale to jest silniejsze ode mnie... Pocieszam się, że używam jej 2-3 razy w tygodniu, a jeszcze jakiś rok temu- codziennie ;) (jest progres!!) hehe

    Jesteś podła że wstawiłaś tutaj zdjęcia z wŁoch, ze słonecznych bieszczad i w krótkich szortach w fontannie!!!! Jak możesz! Kiedy taka pogoda za oknem ? :( Od razu robi mi się zimno... i tęskno do lata <3 :P

    Spotkanie blogerek?:) Supeeeeer:) JA jeszcze nie byłam:)))

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD