ampułki SEBORADIN - recenzja ;))

29 sierpnia 2011

Jakieś 2-3 tygodnie temu rozpoczęłam kurację swoich włosów z ampułkami SEBORADIN. Zakupiłam je w aptece za 33 zł. Fioletowe opakowanie, w środku 14 ampułek z różowym płynem do wcierania we włosy. Zapraszam do przeczytania recenzji! ;))

Ampułki SEBORADIN




Od producenta:
Składniki dobrano tak, by odżywiały i wzmacniały żywe części włosów, czyli mieszki wraz z cebulkami włosowymi a tym samym utrzymywały w zdrowym stanie i zapobiegały nadmiernemu wypadaniu włosów. Wyciąg z czarnej rzodkwi zawiera substancje stymulujące włosy do szybszego odrostu oraz wzmacniające ich strukturę. Ekstrakt z ziela dziurawca wykazuje właściwości łagodzące. Ekstrakt z kłączy tataraku oraz olejek kolendrowy a także dobrany kompleks witamin grupy B działają normalizująco na gruczoły łojowe skóry i przetłuszczanie się włosów. Olejek z drzewa herbacianego oraz tymol stanowią jedne z najlepszych i najsilniejszych środków antyseptycznych, hamując nadmierny rozwój mikroorganizmów w mieszkach włosowych - potencjalną przyczynę występowania łupieżu i innych zmian skórnych. Formułę ampułek wzbogacono o olej rycynowy oraz żel aloesowy, aby włosy nabrały gładkości i zdrowego połysku. Z każdym dniem stosowania preparatu, włosy stają się mocniejsze i zdrowsze. 

Stosowanie:
opakowanie stanowi 14 dniową kurację odżywczą skóry głowy i włosów. Raz dziennie, na umyte włosy szamponem Seboradin, należy rozprowadzić całą zawartość 1 ampułki, następnie dokładnie wmasować w skórę głowy i włosy. Nie spłukiwać!. Można stosować również na włosy suche. Kuracje powtarzać w zależności od potrzeb. "Odżywka wzmacniająca - w ampułkach" Seboradin stanowi preparat uzupełniający działanie szamponu, balsamu oraz lotionu Seboradin.

Ja:
Nie używałam go codziennie, ponieważ nie wierzyłam, że na suche włosy nie zadziała przetłuszczająco. Ja zużyłam 7 ampułek, trwało to 2-3 tygodnie. Po tym czasie zauważyłam pewne skutki, więc stwierdziłam, że kolejne siedem zostawię sobie na kolejną kurację ;)).

Co na plus:
  • opakowanie bardzo mi się spodobało, fioletowy kolor lubię, a w środku buteleczki są bardzo ciekawie ułożone ;)) łatwo się je wyciąga, ale trzeba uważać aby przypadkiem nie spadły
  • buteleczka jest fajna, łatwo się ją odkręca, trzeba uważać aby nie spadła ponieważ jest szklana
  • włosów nie przetłuszcza. nie pozostawia po sobie żadnych śladów!
  • włosy rosną szybciej, widać to i nie wypadają! praktycznie da się policzyć te włosy, które wypadły, a zawsze podczas prostowania miałam całe biurko w nich, teraz nic, a nic <3
  • są zdrowsze, widać to oraz milsze w dotyku
  • wydaje się, że mam ich zdecydowanie więcej ;))
  • trochę czasu po kuracji włosy nadal są w dobrym stanie !

Co na nie wiadomo co:
  •  zapach jest bardzo ostry, jednak szybko się do niego przyzwyczaiłam, a całe szczęście po wyschnięciu włosów całkowicie się ulatnia i wszystko jest, jak zawsze ;))
  • jest pisane aby codziennie go używać nawet na suche włosy. Ja tego nie próbowałam, bo się bałam i ciężko było mi w to uwierzyć ^^, aczkolwiek podczas drugiej kuracji spróbuję, aby się przekonać :))
  • tak troszeczkę jednak obciąża włosy, jak zawsze po wyschnięciu były mega szopą, tak teraz są oklapłe, jednak ja po wyprostowaniu ich byłam zadowolona, ponieważ wracały do normalnego stanu

Co na minus:
  • głupio wydobywa się płyn z buteleczki, spada z buteleczki powoli, kropla po kropli, więc trzeba znaleźć sposób na to
  • jedną buteleczkę na dwa razy, jest ego sporo, a mi aż wylewało się z ręki (mnie to męczyło:))

Ostatecznie:
Ja jestem bardzo zadowolona. Cena, jak cena, aczkolwiek często jest w przecenie ;). A dodatkowo płynu jest bardzo dużo oraz efekt zadowalający, więc jak najbardziej polecam! Jest świetny, idealny dla włosów zniszczonych, połamanych, które wypadają w dużych ilościach ;)).Mam więcej włosów, są w dużo lepszym stanie, a stosowanie tego nie jest wcale takie straszne. Znajdzie się sposób najodpowiedniejszy dla siebie i wszystko dobrze ;). Zresztą dla takiego efektu minusy, czy nie wiadomo co nie są tragedią! ;))

+ biorę udział w rozdaniu u onelittlesmail ! ;))

54 komentarze:

  1. mnie nie chciałoby się pewnie robić takiej kuracji :D

    OdpowiedzUsuń
  2. O . może spróbuje . Też często prostuje i moje włosy są w strasznym stanie ; /

    OdpowiedzUsuń
  3. ile zapaszków , zazdroszczę pewnie psikasz się nimi na każdą randkę :D hihi ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. moje włosy własnie wrociły do zwkększonego wypadania... dziś po drodze do pracy rzucę się na te ampułki. miałam kupić spodnie, ale one moga poczekać. tak jak ja czekałam na recenzję ampułek :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak , ja osobiście nie urzywałam tego ;) . Ale pamiętam jak moja mama sobie to kupiła , dziwi mnie jedyna cena , za ktora kupiłaś , ponieważ u mnie musiała zapłacić ok.50 , ale to być może ze wzlęgu na to , że było to parę lat temu .

    Ogolnie była strasznie zadowolona ;)) . A efekty były u Niej widoczne jakoś po 5 dniach ;) .


    Pozdrawiam serdecznie ;) .

    OdpowiedzUsuń
  6. Oo, brzmi świetnie! :))
    Pozdrawiam i czekam na kolejną recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo zaciekawiła mnie ta recenzja więc przeczytałam i stwierdzam, że może w bliższej lub dalszej przyszłości skorzystam z tego specyfiku. :) skoro efekty są takie fajne.

    OdpowiedzUsuń
  8. a jak pachnie?
    no trunek polecam, polecam ^^

    OdpowiedzUsuń
  9. PO PROSTU GŁUPIA JESTEŚ I PRZYJEBANA

    OdpowiedzUsuń
  10. Przydałoby mi sie coś takiego, zwłaszcza, ze efekty są świetne ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. haha to mozna nauczyc sie przeklinac ? łuhu ;D super ! i bez tego wiem że jestem kimś a ty nikim ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja na szczęście większych problemów z włosami nie mam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Skończona dziewczyna. hm.. w sumie tu moglabym się zastanowić dziewczyna ? Po zdjęciu stwierdzam że jednak chłopak. ;)
    Już wyobrażam sobie jak wygląda twoja rodzina skoro zaczynasz ten temat to proszę ;)



    i może przestań się wkońcu wyzalać na moim blogu ? To nie miejsce wsparcia , jak twoje codzienne spotkania AA czy jak ty tam masz .

    Nie zdziw się że tym razem nie odpiszę , bo okaże się dojrzalością , miażdząc twoją głupotę i przerwę tą niezwykle nudna dyskusje , z czlowiekiem o wiele poziomów niżej .

    zegnaj i nie wracaj , jesteś jak koszmar z dzieciństwa.

    nie wysilaj się i nie odpisuj , bo naprawdę już za bardzo się skończyłaś... ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. dobra recenzja,
    cortesa prawdopodobnie można dostać w biedronce :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetna recenzja. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. dzięki, dzięki. :) mam nadzieję, że tak będzie, bo moim włosom chyba się przyda coś takiego. pomijając, że planuję wizytę u fryzjera, żeby zrobić z nimi lekki porządek. ;o

    OdpowiedzUsuń
  17. ja generalnie mam wlosy w dobrym stanie,ale czemu nie? ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Będę musiała spróbować. Moje włosy są w strasznym stanie, więc się przyda cy coś z nimi zrobić

    OdpowiedzUsuń
  19. spanie w schroniskach jest spoko :) średnio 35 zł/2 osoby za noc i jeszcze najczęściej byliśmy sami w pokoju :) także luksus :)

    OdpowiedzUsuń
  20. powodzenia w rozdaniu ((:
    zapraszam do mnie: enchaaanel.blogspot.com
    trwa rozdanie, które polega jedynie na kliknięciu w reklamę, a jeśli nie chcesz się zapisać to chociaż wpadnij do mnie i kliknij w nią, to nic nie kosztuje, a tak dużo pomoże ;33 ;p

    pozdrawiam (: ;]

    OdpowiedzUsuń
  21. Chyba by mi się nie chciało tego stosować. Mam takie szczęście, że mam mocne włosy i nie potrzebuje :)

    OdpowiedzUsuń
  22. o dobrze wiedzieć, że jest coś takiego. zmagam się z rozdwojonymi końcówkami. byłam zmuszona aż ściąć włosy o połowę i mam teraz do ramion i nadal mi się rozdwajają głównie po prawej stronie głowy.
    pozdrawiam i zapraszam na mój pierwszy outfit :)
    MadameBijou

    OdpowiedzUsuń
  23. haha, moim to na pewno. :) wiele przeszły.

    OdpowiedzUsuń
  24. bede musiala sama przetestowac,potrzebuje czegos takiego ;D

    OdpowiedzUsuń
  25. nigdy nie stosowałam takich ampułek, ale chyba muszę w końcu coś znaleźć na te moje straszne włosy ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Pewnie dam radę :)) Trzeba się przekonać.
    Ja do włosów używam jedwabiu z Bioslika. Cena jest trochę wysoka za tak małą buteleczkę ale często jest w przecenie i można kupić za 5 zł. Miałam okropnie suche włosy i zniszczone końcówki, których nie mogłam niczym innym zregenerować. Po użyciu tego jedwabiu włosy stają się jak z reklamy :D są miękkie, puszyste, lśniące i nie zniszczone! A moje końcówki są stanowczo dużo ładniejsze :) Więc polecam!

    OdpowiedzUsuń
  27. kurcze, może mi by pomogło na wypadanie, ja już nie mam siły, przestałam suszyć i przestałam prostować i chodze teraz jak debil z grzywką upiętą, no ale wole tak niż jakbym miała zostać łysa :D

    OdpowiedzUsuń
  28. ilość wypijanych desperadosów, cortesów i tequerrosów przezemnie podchodzi pod alkoholizm :D

    OdpowiedzUsuń
  29. mnie nieziemsko wypadały włosy po zimie, fryzjerka poleciła tabletki merz special i po dwóch tygodniach było widać poprawę :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Dzięki bardzo za odwiedzenie mojego bloga!:) Aż mi się nie chce wierzyć, że akurat usiadłam przed laptopem żeby znaleźć coś co podbuduje kondycje moich włosów i akurat znalazłam to na twoim blogu! Chyba też to zastosuje chociaż z tymi efektami to różnie bywa - coś co zadziałało dobrze na twoje włosy nie koniecznie pomoże moim.. no ale jak nie spróbuje to się nie dowiem! + dodaje do obserwowanych bo bardzo ciekawe tematy poruszasz na blogu oby tak dalej ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Chyba będę musiała wypróbowac ten środek, włosy mi strasznie wypadają może to pomoże :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Hmm... Zainteresowałaś mnie tymi ampułkami. Sama mam problem z wypadaniem włosów, ponieważ są bardzo cienkie szybko się puszą, a więc było by to świetne rozwiązanie.
    A czy ty wykorzystujesz 1 całą ampułkę, na 1 raz wcierania we włosy?
    http://sleepingbeauty0.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  33. ja póki co nie robię jeszcze żadnych kuracji . : )

    OdpowiedzUsuń
  34. Buty są wyjątkowo wygodne. Mają wysoką platformę więc nie są takie obciążające dla stopy jakby się mogło wydawać. Te buty to mój najlepszy zakup tego lata!

    OdpowiedzUsuń
  35. Wiesz, jak ostatnio byłam w aldo to są teraz przeceniona prawie o połowę. Naprawdę się opłaca. Nie byłam przekonana czy takie koturny ze sznurka przetrwają, ale nie zniszczyły mi się ani trochę a nie jedno wyzwanie przeszły ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Niestety trzeba od nowa wchodzić, bo w Bieszczadach większość schronisk (PTSM polecam, do PTTK nie ma się co pchać) jest na dole niestety, ale trasy są tak wyznaczone, że zawsze o ten dół się zahacza :) Jedno było na samym szczycie, ale tam ani prądu, ani wody bieżącej, także podziękowaliśmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Też kiedyś używałam podobnej kuracji.
    Mam krótkie piórkowate włosy, więc ampułkę miałam na 2 razy;) i tez tak wolno kapało;)
    Ale efekt nie utrzymał się niestety za długo:/
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  38. Kiedyś miałam problem z włosami, na szczęście przeszedł on po zwyczajnych odżywkach. :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Właśnie też chciałam przetestować te ampułki... ile kosztują?

    OdpowiedzUsuń
  40. Wiem jaki ty masz. Też go kiedyś miałam. Ja mam w takiej małej buteleczce i to trzeba wycisnąć na rękę i wsmarować we włosy zaczynając od końcówek. I zazwyczaj daje tego porządną kroplę to nie przetłuszcza mi włosów ;D Moje włosy też kiedyś były totalnie beznadziejne. Musiałam nawet ściąć przynajmniej z 10 cm. A potem znów zaczęły robić mi się takie jak poprzednie i zaczęłam wcierać ten jedwab i moje włosy są genialne. Kiedyś dużo je prostowałam i bardziej się niszczyły. A teraz tylko suszę :)

    OdpowiedzUsuń
  41. no, wiele przeszły. :) kiedyś były czarne, pomijając, że jeszcze jakieś 3 lata temu były tak krótkie, że sięgały ledwo ucha. ;p w kazdym razie były czarne, przez długo. potem zrobiłam dwa 'blond' pasemka. 'blond' bo wcale blond nie wyszły. nałożyłam rozjaśniacz, blond farbę i naprawdę długo je maltretowałam, a i tak efekt był mizerny bo były jakieś rude. ;p no i włosy z tych pasemek strasznie wypadały. ;p potem udało mi się wyjść z czerni. ale i tak...suszę je, prostuje. ;p i są dość slabe. aczkolwiek dość dobrze się trzymają jak na to wszystko. ;p

    OdpowiedzUsuń
  42. Wystarcza mi. Jak susze mam prostsze włosy, bo bez tego mam lekko falowane :) Czasem używam prostownicy do ułożenia grzywki. Z nią mam najwięcej roboty. Czasem mam jej dość, bo wcale się nie układa tak jakbym chciała. Muszę często używać lakieru chociaż i ten zawodzi gdy są wietrzne dni :P.
    A co do jedwabiu to polecam kupić :) Tylko poczekaj na promocje, bo tak taka mała buteleczka jest dosyć droga.

    OdpowiedzUsuń
  43. dzięki. ;* no, mi też ciężko znaleźć dobry horror. nie lubię obrzydliwych za bardzo. najbardziej działają na mnie te z duchami. ;p haha, a widzisz. no cóż, tak to jest z rozjaśnianiem. ja już raczej nie będę tego praktykować, szczególnie z czarngo na blond. ;d dodaję do obserwowanych!

    OdpowiedzUsuń
  44. Ja i Ania Mucha? Myślę,że to tylko jedno złudne zdjęcie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  45. racja, dla mnie naprawde jest tam pięknie !
    jak, dzisiaj 3, i tak w dzień w dzień, i naprawde jest świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  46. oj czemu? ;p jeszcze przynajmniej miesiąc Ci będą służyć a na przyszły rok będziesz mieć praktycznie nowe buty a nic nie wydasz :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Czekam na nowy post. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  48. Oo bardzo mnie zachęciłaś by to kupić bo akurat mi wypadają i są bardzo słabe ;(
    Dzięki że dałaś tego posta całusy ;***
    ZAPRASZAM do mnie i do obserwatorów natiiina.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  49. Wydaje mi się, że od tego, że codziennie myje włosy i często prostuję...

    OdpowiedzUsuń
  50. wlaśnie kupiłam te ampułki, od dwóch tygodni włosy wypadają mi po prostu strasznie, można powiedziec garciami

    najbardziej to widac podczas mycia głowy, na rękach zostaje mi całe mnóstwo włosów wraz z cebulkami

    nie wiem czy spowodowane jest to ost. farbowaniem odrostów (chociaż nigdy po farbowaniu aż tak mi nie wypadały) czy może odstawieniem pigułek antykonc.

    mam nadzieję że te ampułki mi pomogą

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  51. #Anonimowy
    a włosy tez czasem częściej wypadaja na zmiane pogody w końcu jesień już się zaczęła więc może i to ma na to jakiś wpływ ;))
    życzę najlepszego;**

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD